Menu ☰

Chlebek bananowy z rabarbarem

Banany dojrzewają i przejrzewają w misce na stole regularnie, a ja regularnie robie z nich jakieś muffiny czy chlebek bananowy. Tym razem połączyłam go z rabarbarem, który zajadam ostatnio z owsiankami, pod kruszonką, w cieście jaglanym i nie mam dosyć, w każdej wersji smakuje super!

Chlebek wychodzi jędrny, elastyczny i miękki, a kwaśne, wilgotne kawałki rabarbaru wspaniale balansują słodycz bananów. I pachnie jak dom, spokój, ciepło, bezpieczeństwo i najlepsze na świecie popołudnie.

Smacznego!

PRZEPIS
1 keksówka

Składniki mokre:
3 duże, dojrzałe banany
2 łyzki lnu mielonego odtłuszczonego + 4 łyżki wody letniej
100 g oleju kokosowego
1 duża laska rabarbaru

Składniki suche:
100 g mąki ryżowej
50 g mąki kukurydzianej
2 łyżki ksylitolu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka kardamonu
1/2 łyżeczki soli

Piekarnik nagrzewam do 170-180 stopni Celcjusza.
Robię wegańskie jajka – len zalewam wodą, mieszam i odstawiam na kilka minut.
Banany blenduję na gładką masę z jajami wegańskimi i rozpuszczonym olejem.
W osobnej misce łącze wszystkie suche składniki, mieszam i dodaję mokre – powstaje gęste ciasto.

Rabarbar oczyszczam z włókien i kroję na pół. Jedną połowę kroję w poprzek na ok 1 cm kawałki, mieszam z ciastem i układam w keksówce wysmarowanej odrobiną oleju kokosowego. Drugą połówkę rabarbaru kroję na 2 kawałki nieco krótsze niż szerokość keksówki. Każdy kawałek kroję wzdłuż na trzy części i układam je na wierzchu ciasta, w poprzek. Piękę ok 1h, studzę i zajadam (nie jest to do końca prawda 😉 często zajadam gorące, lepkie i parzące język, ale jednak polecam ostudzić, mając na względzie obolały potem język).
Smacznego!

Tagi: , , , , , , , , , , ,

2 thoughts on “Chlebek bananowy z rabarbarem

  1. Kasiu, wyszedł cudnie, z truskawkami i rabarbarem. Zjedliśmy we dwoje na raz! Palce lizać. Dodałam mąkę kokosową do jaglanej. Ciekawe jak wyjdzie z gryczenej?

    1. super! myślę, że gryczana ze swoim ziemistym smaczkiem może super fajnie pasować do kwaśnego rabarbaru, jak zdąże to przetestuję 🙂

Skomentuj Ania Muchnicka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *