Sałatka ze szczawiem i jajko w sezamowej koszulce
Zielona jak wiosna, żółta jak słońce.
Zajrzałam przedwczoraj do Majlertów i nie mogłam oprzeć się tym wszystkim pięknym zieleninom – szczaw, jarmurz, musztardowiec, rukola. Wróciłam do domu z torbą pyszności i zamarzyła mi się chrupiaca, świeża sałatka. Kupiłam szczaw krwisty, którego wcześniej nie jadłam, więc poszperałam w internecie i trafiłam na blog Smacznej Pyzy i już nie było innej opcji, żeby nie pobawic sie jej przepisem, tym bardziej, że w lodówce czekały wiejskie jajka od Pana Stefana, a prażony czarny sezam mam zawsze w słoiczku na stole (odzywia Nerki! posypuję nim niemal wszystko). Polecam Wam pójść za przepisem Pyzy, albo moim, różnią się tylko trochę i jestem pewna, że oba Wam zamakują.
Składniki na 1 dużą porcję
2 duże garści świeżych sałat, liści – u mnie szczaw krwisty, musztardowiec, rukola i sałata rzymska
5 orzechów włoskich (wyłuskane, pokruszone)
2 jajka
2 łyżeczki czarnego, podprażonego sezamu
Sos:
2 łyżki oleju lnianego
1 łyżeczka musztardy
sok z ¼ cytryny
1 łyżeczka syropu daktylowego (może być agawa/klonowy/płynny miód)
sól i pieprz do smaku
2 łyżki wody
Wykonanie:
Sałaty opłucz i osusz, większe liście porwij na kawałki, ułóż w misce. Składniki sosu wymieszaj dokładnie (sposób słoiczkowy: wlej wszystko do słoika, zamknij, potrząśnij).
W małym garnuszku zagotuj wodę. Urwij kawałek folii spożywczej i rozłóż w małej miseczce/filiżance, posmaruj cieniutko oliwą i rozsyp na niej pół łyżeczki sezamu. Wbij delikatnie surowe jajko, posyp pozostałe pół łyżeczki sezamu na wierzch i zawiń folię, związując ją delikatnie nitką lub recepturką. Powtórz z drugim jajkiem. Włoż obie sakiewki do wrzątku i gotuj 4-5 minut.
Sałaty polej sosem, posyp orzechami włoskimi i ułóż na wierzchu jajka. Zajadaj z pysznym, tostowanym chlebem. Smacznego!