Menu ☰

Zapach zielonej…kalarepy. Goi du du.

image

Urzekająco prosta, w oryginale oszczędna w formie i treści. Do tego łatwa do przygotowania w wersji wegetariańskiej i z mięsem (najpopularniejsza – z krewetkami, paskami suszonej wołowiny) – wietnamska sałatka z zielonej papai. Chrupiące paseczki niedojrzałego owocu, garść orzeszków ziemnych i azjatyckich ziół (kolendra, vietnamska mięta, bazylia tajska, pachnotka) wystarczą, żeby wyczarować przepyszny posiłek. Jesteśmy w Polsce, więc przedstawiam Wam wersję, w której papaja zastąpiona jest naszą, lokalną i łatwo dostępną kalarepką. Tajemnice jej przygotowania zdradziła mi pani z cudownego sklepiku Asia Tasty pod Halą Mirowską. Moja wersja sałatki wzbogacona jest marchewką, kurczakiem i prażoną cebulką, ale możecie pominąć te składniki i trzymać się podstawowej bazy.

3-4 porcje:


1 średniej wielkości kalarepa
1 mała marchewka
1 nieduża pierś lub udko kurczaka
kolendra, bazylia tajska (ilość wg uznania)
duża garść orzeszków ziemnych niesolonych, podprażonych przez kilka minut na rozgrzanej patelni (na małym płomieniu) i grubo posiekanych
kopiasta łyżka prażonej cebulki (można kupić gotową lub zaopatrzeć się w azjatyckim sklepie w suszoną cebulkę, o długiej trwałości, którą wrzucamy przed podaniem na kilka-kilkanaście sekund na rozgrzany olej)
kiełki fasoli mung (opcjonalnie)
sos nuoc cham (jeśli przygotowujecie wersję wege zamiast sosu rybnego użyjcie sojowego tamari)

image

Kalarepę oraz marchewkę obieramy, i cierpliwie siekamy na jak najdrobniejsze zapałki. Możecie użyć obieraczki ‘julienne’, która od razu tworzy drobne paseczki, ale uważajcie na palce :). Kalarepę przekładamy na sito/do miski, posypujemy solą i odstawiamy na ok 30 min. Po tym czasie przepłukujemy zimną wodą i dokładnie odciskamy wilgoć – chrupiąca 'zielona papaja’ gotowa! Czekając na kalarepę zajmujemy się kurczakiem. Płuczemy, wkładamy do garnuszka z gorącą wodą, tak by przykrywała mięso, dodajemy szczyptę soli i pieprzu i gotujemy kilka minut (w zalezności od wielkości porcji – 10 min powinno wystarczyć, ale upewnijcie się, czy mięso nie pozostało gdziekolwiek surowe). Wyjmujemy, studzimy i rwiemy na niewielkie paski. Jeśli używacie kiełków opłuczcie je i dokładnie odsączcie. W dużej misce mieszamy wszystkie składniki z kilkoma łyżkami sosu. Układamy porcję na talerzu, posypujemy drobno porwanymi ziołami, orzeszkami i cebulką. Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *