Menu ☰

Che kho – noworoczny deser z fasoli mung

Che kho to umiarkowanie słodki deser, który według tradycji podaję się na nowy rok, czyli wietnamski Tet. Zgodnie z księżycowym kalendarzem święto to wypada w styczniu lub w lutym. Rodzina i goście raczą się che kho by oddać cześć Buddzie, często można je też spotkać jako dar na ołtarzach przodków. Danie można jeśc jako gorący pudding lub po schłodzeniu w lodówce podawać w formie ciasta. Jego główne składniki to zdrowa (świetne żródło białka; usuwa toksyny, obniża poziom cholesterolu) i ochładzająca fasolka mung oraz rozgrzewający, aromatyczny, wspomagający układ pokarmowy kardamon.

PRZEPIS

Składniki na 1 miseczkę puddingu/ciasta:

250 g fasoli mung łuskanej (żółtej)
150 g ksylitolu (wietnamskie przepisy zawierają cukier w ilości równej masie fasolki; ja polecam użyć go mniej i zastąpić ksylitolem)
0,5 łyżeczki esencji waniliowej
szczypta kardamonu
uprażony sezam do posypania

Fasolkę moczymy w chłodnej wodzie przez kilka godzin lub całą noc. Przepłukujemy i zalewamy świeżą wodą sięgającą o 2 cm wyżej niż poziom fasoli. Gotujemy na niedużym ogniu aż fasolka zupełnie się rozpadnie i wchłonie wodę. Mieszamy i dbamy by się nie przypaliła. Blendujemy/przecieramy przez sito/ugniatamy tłuczkiem do ziemniaków na jednolita masę. Dodajemy ksylitol i gotujemy na małym ogniu cały czas mieszając, aż masa zacznie gęstnieć (10-15 min). Dodajemy wanilię, kardamon i dokładnie mieszamy. Na tym etapie możemy deser posypać uprażonymi ziarenkami sezamu i zjeśc jako ciepły pudding.
Jeżeli chcemy otrzymać lekkie ciasto, przekładamy gorącą masę do szerszej miseczki wyłożonej folią spożywczą, nakrywamy z wierzchu folią, tak by ściśle przylegała (nie zrobi się dzięki temu korzuch) i chłodzimy w lodówce przez kilka godzin. Zastygnięte ciasto wyjmujemy na talerz, posypujemy prazonym sezamem i kroimy na niewilkie porcje.

Tagi: , , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *