Menu ☰

Tajski kleisty ryż z mango

Było już o tym, że uwielbiam słodycze, było i o tym, że wszelkie kleiste, zawiesiste konsystencje to totalnie moja bajka. Zatem nie mogłam nie zakochać się w mango sticky rice, które plasuje się w czołówce moich ulubionych deserów. Delikatny, ciepły ryż, posklejany kokosowym smakiem, oblany gęstym, kremowym słodko-słonym sosem z mleka kokosowego, posypany gorzkim, chrupiącym sezamem i przełamany soczystym, zimnym, kwaśnym mango. Poezja przenikających się smaków, zapachów, temperatur i faktur. Cały urok azjatyckiej kuchni w jednym, prostym daniu.
Zajadałam się tym deserem w różnych miejscach, ale najwspanialsze wspomnienie tego smaku to street foodowy, mały raj w Bangkoku – Sukhumvit Soi 38.

PRZEPIS

Składniki na 4-5 niedużych porcji deserowych
1 szklanka ryżu kleistego (np. Golden Camel Thai Sweet Rice, często może się też nazywać glutinous rice – do kupienia w każdym sklepie z azjatycką żywnością)
1 puszka (400 ml) mleczka kokosowego
1 dojrzałe mango
garść ziaren sezamu uprażonych chwilę na gorącej patelni (tak by lekko zbrązowiały)
½ łyżeczki skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
cukier, sól

Przygotowanie ryżu
Ryż zalewamy wodą, tak by jej poziom był 2 cm wyższy niż poziom ryżu. Odstawiamy na 3-4 godziny lub na całą noc. Można ten proces przyspieszyć zalewając ryż ciepłą wodą i odstawiając na min. 1 godzinę. Po tym czasie płuczemy dokładnie ryż, odcedzamy i gotujemy na parze, pod przykrywką ok. 20 minut. Tackę do gotowania na parze o dużych oczkach dobrze przykryć szmatką z gazy. Po ugotowaniu ryż powinien być klejący, błyszczący, o perłowym kolorze.

Kokosowy sos
Do małego garnka odkładamy gęstą część mleczka kokosowego (jeśli jest jednolite to odrobinę mniej niż pół puszki). W większym garnku podgrzewamy rzadkie mleczko z 2 łyżkami cukru i ¾ łyżeczki soli. Pilnujemy by się nie przypaliło i gdy jest już gorące (ale nie wrzące) zdejmujemy z gazu i mieszamy dokładnie z ugotowanym ryżem (ja robię to w garnku, w którym gotowałam mleko by zużyć każdą jego kropelkę). Do gęstej części mleka dodajemy 1 łyżkę cukru, ¼ łyżeczki soli i skrobię rozmieszaną z wodą (½ łyżeczki skrobi mieszamy z 2-3 łyżeczkami wody). Całość gotujemy na malutkim ogniu mieszając od czasu do czasu, aż zmieni się w gładki, gęsty krem (z użyciem skrobi ziemniaczanej trwało to ok. 10 minut).

 

Mango obieramy ze skórki i kroimy w niewielkie paski. Układamy w miseczce, obok porcji ryżu. Polewamy kilkoma łyżeczkami sosu kokosowego, posypujemy sezamem i konsumujemy póki ryż jest ciepły. Jeśli zostawiamy porcję “na później” (mało prawdopodobne, żeby cokolwiek zostało:)), warto podgrzać ryż przed podaniem dodając odrobinę zwykłego mleka (ja dodaje sojowe) dzięki czemu nie przypalimy deseru.

Tagi: , , , , , , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *